Agata Madejska
8-8-8
Wernisaż 24.11.2025, godz. 19.00
Wystawa: 25.11-22.12.2025
Tekst: Emily Butler
Zrzucanie
SKÓRY
PAZNOKCI
WŁOSÓW
STAWÓW
MIĘŚNI
ENERGII
SNU
ZAMGLONEJ GŁOWY
Zwierzę czy glon…
Hello
Congratulations
This is for you
W przestrzeni zawieszona jest duża, półprzezroczysta skóra, starannie ustawiona tak, by można było objąć wzrokiem całą jej rozpiętość. Przypomina jednocześnie zrzucony pancerz skorupiaka, wylinkę gada i delikatny, jakby gazowy kombinezon ochronny — obcy, a jednak kruchy. Przy bliższym spojrzeniu widać na jej powierzchni wszyte kieszonki, skrywające osobliwe, lśniące przedmioty: monety, zapalniczkę, szklane kulki, grzebień do wyczesywania wszy. Brak głowy sugeruje, że to porzucona warstwa ochronna jakiejś monstrualnej istoty. A jednak fragmenty wewnętrznej struktury, jak wnętrzności, są nadal widoczne — jakby to, co ją opuściło, zostało nagle odsłonięte i podatne na zranienie.
Praca Agaty Madejskiej Housing T (Current Affairs) (2024) łączy te sprzeczności w delikatnej równowadze. Ucieleśnia superstruktury, w których artystka porusza się na co dzień — schronienie, normy społeczne — a równocześnie mieści w sobie drobne zasoby, które niesie dla innych: jako nauczycielka, rodzic, członkini rodziny. Te niewielkie elementy układają się w swoistą archeologię kieszeni jej i jej syna T, który porusza się wśród reguł i codziennych zdarzeń, tworząc własny system znaczeń, zanim również zostanie uformowany przez społeczne normy.
Zrzucona skóra wskazuje na cykliczność odpowiedzialności oraz na jej kruchość jako formy, która podlega ciągłemu zużyciu. Zawieszona w przestrzeni staje się chwilowym zawieszeniem przypisanych ról — momentem, w którym ciało mogłoby odzyskać autonomię i oddech od struktur społecznych oplatających je każdego dnia i powracających jak nieskończona pętla ósemki. Jednocześnie tytuł wystawy 8-8-8 przywołuje hasło Roberta Owena z 1817 roku, wzywające do równowagi między pracą, wypoczynkiem i czasem wolnym. Housing T wydobywa ochronne i ideologiczne warstwy, jakie wokół siebie budujemy, oraz ulotną ulgę, jaka pojawia się, gdy udaje nam się je na chwilę zrzucić.
Czasownik to shed ma bogatą etymologię: oznacza oddzielać, rozdzielać — jak podczas czesania włosów — a także „przelać” krew lub łzy. Jako rzeczownik, shed określa lekką, magazynową konstrukcję. W swoich precyzyjnych gestach i oszczędnych aranżacjach Madejska tworzy gramatykę form, która wynosi na powierzchnię to, co zwykle wypierane: płyny ciała, pasożyty, obcą materię, nienormatywne ciała… A jednocześnie odsłania niewidzialne struktury wiążące nas w tkance społecznej: mieszkanie, rodzinę, pracę, utrzymanie, bezpieczeństwo.
W tym czasie natrętny głos nieustannie dociera do nas z otoczenia.
Hello
Congratulations
Your attention is needed
W towarzyszącym wystawie pulsującym utworze dźwiękowym Hello, Congratulations (2024) Madejska splata ze sobą gratulacyjne wiadomości spamowe obiecujące luksus, piękno i spełnienie, lecz także „broń, technologię, statki, wille”, jak również alarmowe numery dotyczące zdrowia reprodukcyjnego. Przenikają się z nimi przetworzone wersy z poematu Bernarda Mandeville’a Bajka o pszczołach (1714), satyry badającej związek dobrobytu z moralnością, która sugeruje, że wolny rynek w istocie napędzany jest występkiem.
Wyrwane z kontekstu teksty ukazują podstępny splot kapitalizmu, retorycznego uwodzenia i interesowności. Podkreślając pokusę „oszukania systemu” poprzez korupcję i występek, artystka pokazuje, że ostatecznie wzmacnia to właśnie ten porządek, od którego próbuje się uciec. Jak symbol nieskończoności — wielokrotnie powtarzana ósemka w tytule wystawy — kapitalizm jawi się jako struktura bez wyjścia. Madejska przygląda się językowej i moralnej gramatyce współczesnych gospodarek, pytając, czy poczucie własnej wartości może naprawdę stać się narzędziem oporu.
Dźwięk oddziałuje na nasze zmysły niczym ścieżka ASMR: głęboki bas pulsuje jak serce, bura tekstura tonów szumi i drga, a głos artystki — echem, uporem i miękką stanowczością — prowadzi nas przez kolejne frazy. Grając na naszych oczekiwaniach wobec „kobiecej łagodności” czy usługowej gładkości bota, powtarzane „hello congratulations” stopniowo nabiera niepokojącej intensywności. Słowa przechodzą od kojącej obietnicy do odsłonięcia ciemnych stron kapitalizmu: „Keep it sly, Ready to screw”. Praktyka Madejskiej od dawna bada relację między językiem a władzą, śledząc niemal niewidzialne formy przymusu wplecione w rytm codzienności.
Hello
Congratulations
We are waiting for it to continue like this
Rehearsals and failures
Please take a quick look
W pracy Options (2025) artystka wykorzystuje zestaw jarzeniowych świetlówek, na których ledwie widoczne są imiona takie jak „Sophia”. To widmowe echo kontrowersyjnej brytyjskiej kampanii rekrutacyjnej z 2020 roku, promującej pracę w cyberbezpieczeństwie. Plakaty przedstawiały osoby o imionach Naomi, Dan, Jahmal, Fatima, Omar i Sophia — pracowników call center, kasjerów, baletnicę, fryzjera czy ekspedientkę vintage — których zawody potraktowano jako mniej wartościowe, zastępując je sloganem: „jej/jego następna praca może być w cyber (chociaż jeszcze o tym nie wie)”. Kampanię, wypuszczoną w czasie pandemicznych cięć w kulturze, szybko wycofano po fali krytyki. Madejska przywołuje tutaj jej widmowe pozostałości, zachęcając do uważnego spojrzenia na to, co zostało odrzucone lub wyciszone.
Razem te prace badają, jak przypisuje się wartość — ekonomiczną, społeczną i materialną. Madejska korzysta ze swojego wieloletniego zainteresowania semiotyką przedmiotów i obrazów oraz ich relacją z systemami władzy. Zastanawia się nad tym, co krąży na granicy widzialności: ulotne ślady materialne i dźwiękowe, strukturalne pozostałości. Jej prace dotyczą prekaryjnej pracy, niepewności mieszkaniowej, praw reprodukcyjnych oraz niewidocznej, niedocenianej pracy opiekuńczej i utrzymaniowej — często spoczywającej na kobietach. Przez całą wystawę artystka pyta, jak można zrzucić traumę i na jej miejsce tworzyć nowe struktury i nowe języki wsparcia.
Hello
Congratulations
How did we do?
Do we not owe the growth of wine
To the dry shabby crooked vine?
Offers and news
I hope you don’t mind
_____
Agata Madejska pracuje na styku procesów postfotograficznych, interwencji rzeźbiarskich, dźwięku i instalacji. Jej praktyka bada, jak kształtowane są osobiste i instytucjonalne formy władzy, jak rozdzielane są zasoby, a także jak splatają się ze sobą polityki domowe i państwowe.
W swoich najnowszych projektach artystka przygląda się różnym ideologiom wartości i własności – w odniesieniu do zasobów naturalnych i publicznych, mieszkalnictwa, infrastruktury, utowarowienia kobiecego ciała oraz szerzej pojętego ciała politycznego. Czerpiąc z własnej historii dorastania i migracji z postkomunistycznej Polski do Niemiec w 1992 roku, interesuje się momentami politycznego rozpadu, alternatywnymi modelami ekonomicznymi, projektami pilotażowymi i wszelkimi rodzajami symulacji, w których sukces i porażka pozostają jednakowo możliwe.
Agata Madejska jest profesorką (Art and Image | Photography, Institute for Fine Arts) na Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu. Wcześniej wykładała na University of Arts London oraz na Folkwang University of the Arts w Essen. Prowadziła także wykłady gościnne i spotkania artystyczne m.in. w Royal College of Art w Londynie, HfBK w Dreźnie, Royal Academy of Arts w Londynie, Courtauld Institute of Art, Sotheby’s Institute of Art, w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu Ruhry w Bochum oraz w Kordegardzie – Narodowym Centrum Kultury w Warszawie.
Emily Butler jest niezależną kuratorką, pisarką i redaktorką. Prowadzi również badania doktorskie z zakresu kuratorstwa na University of Reading / OnCurating Academy w Berlinie, koncentrując się na tym, jak artyści i kuratorzy stają się (nie)tłumaczami, pracując coraz częściej ponad granicami, między językami, systemami znaków i kulturami.
Jest kuratorką stowarzyszoną w Griffin Art Projects w Vancouver. Wcześniej pełniła funkcję dyrektorki programowej w Contemporary Arts Society w Vancouver, kuratorki Platform Talks podczas Art Toronto (2024) oraz kuratorki rozmów na Art Basel (2021–2023). W latach 2010–2022 była kuratorką w Whitechapel Gallery w Londynie. Pracowała także w dziale sztuk wizualnych British Council, w studiu Antony’ego Gormleya oraz w Centre Pompidou. Współpracuje z międzynarodowymi publikacjami i wykładała gościnnie na Emily Carr University, Royal College of Art, OnCurating Academy oraz London Metropolitan University
_____
Szczególne podziękowania za wsparcie merytoryczne i koordynację wystawy kierujemy do Ewy Kuleszy. Dziękujemy za zaangażowanie!